Mężczyźni i psychoterapia

Większość klientów gabinetów psychoterapii stanowią kobiety. A co z mężczyznami? Czy mężczyźni rzadziej doświadczają trudności i kryzysów życiowych, które skłaniają kobiety do zgłoszenia się do psychologa?

Kiedy mężczyzna przychodzi do psychoterapeuty?

Wielu mężczyzn jest przekonanych, że ze swoimi problemami powinni poradzić sobie sami, a zgłoszenie się do psychoterapeuty kojarzy im się z poniesieniem porażki, przyznaniem się do słabości czy obawą przed okazaniem się zbyt mało męskim. Powodem, dla którego mężczyznom zdarza się zgłaszać na terapię mogą być problemy w pracy, np. jej utrata, brak satysfakcji, brak sukcesów, poczucie niezaspokojenia. Czasem pojawiają się namówieni przez partnerkę czy współpracownika. Nierzadko zgoda na udział w psychoterapii to efekt ultimatum postawionego mężczyźnie przez kogoś dla niego ważnego. W mniejszości są ci, którzy zgłaszają się po pomoc, z powodu trudności w relacjach z ludźmi, depresji, lęku czy potrzeby poprawy jakości swojego życia. Częściej niż kobiety szukają pomocy w związku z nadużywaniem alkoholu, środków psychoaktywnych, wybuchami gniewu czy agresywnymi zachowaniami. Zdarza się, że w pewnym momencie życia mężczyzna zdaje sobie sprawę z ceny jaką zapłacił za sukces zawodowy. Niespełnienie w życiu osobistym, poczucie obcości we własnym domu mogą go zmotywować do podjęcia terapii.

Dlaczego mężczyznom trudniej przyjść na psychoterapię?

Istnieje stereotyp mężczyzny jako kogoś skrytego, niechętnie rozmawiającego o swoim wnętrzu, uczuciach, obronnie reagującego na próby zbliżenia się. Cechy, które sprawiają, że mężczyznom trudno mówić o swoich uczuciach (a uczucia są często obecne w procesie psychoterapii) to wstyd oraz dystansowanie się od uczuć, kierowanie się w życiu rozsądkiem, nieobecność emocjonalna („Nie wiem, co czuję”). Te cechy mają za zadanie chronić mężczyznę przed cierpieniem emocjonalnym związanym z innymi męskimi cechami: niepewnością własnej męskości, skupieniem na sobie, agresją, skłonnością do autodestrukcji oraz traktowaniem seksu jako formy odreagowania konfliktów emocjonalnych, które seksu nie dotyczą. Pod wszystkimi tymi „obronami przed światem” kryje się jednak wrażliwa dusza. Mężczyzna korzystający z psychoterapii ma możliwość pogłębić samoświadomość, zrozumieć i polubić siebie ale też nauczyć się nazywać i rozpoznawać emocje, wyrażać je. Dzięki pracy nad sobą w procesie psychoterapii może podnieść jakość swoich związków z ludźmi i życia.

Alon Gratch, Gdyby mężczyźni umieli mówić. Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza, 2005