psychologia na co dzień

Mężczyźni i seks – w pułapce stereotypów

Zarówno męska jak i kobieca seksualność obrosła w wiele mitów i kulturowych stereotypów. Bywają one krzywdzące i wywołują cierpienie, nie tylko danej osoby, ale czasem również obu osób w intymnym związku. Za mitem czy stereotypem trudno zobaczyć człowieka z jego indywidualnymi preferencjami, potrzebami, tęsknotami i lękami.

„Odczuwam napięcie” – czyli o etapach doświadczania

Gdy zadajemy na sesji pytanie: „Co się z Panią/ Panem dzieje w tej chwili?”, często słyszymy odpowiedź: „Odczuwam napięcie”. To zdanie to dopiero pierwszy krok na drodze do obecności w tu i teraz i samoświadomości.

„Nie bądź dzieckiem”?

„Nie bądź dzieckiem” – tak mówimy, gdy chcemy kogoś „przywołać do porządku”, wskazać, że zachowuje się „niewłaściwie” czy „nieadekwatnie”. A przecież od dzieci właśnie możemy czerpać to, co w dorosłości mogło nam się gdzieś zagubić. I choć nie zachęcamy do kopiowania zachowań dzieci jeden do jednego, potraktujmy je jako wartościową inspirację.

Sięganie po wsparcie

Słowa „pomoc”, „wsparcie”, „prosić”, a także „dawać”, „dzielić się” są odmieniane przez wszystkie przypadki w kontekście zdrowia psychicznego i społecznego. W naszej obecnej rzeczywistości temat pomagania stał się niebywale ważny. Podobnie jak sięgania po pomoc.

Nadzieja jako źródło siły psychicznej

Nadziei potrzebujemy wszyscy. Szczególnie obecnie, gdy czas z trudnego dla wielu stał się trudniejszy. Pojawia się w zrywach społecznych, w potrzebie niesienia pomocy, w przytuleniu kogoś bliskiego, w zapewnieniach o miłości. Nadaje sens. Nadzieja, która podobno jest matką głupich, staje się matką wszystkich w potrzebie.

Regulacja emocji – na czym polega, co nam służy, co nam szkodzi?

Regulacja emocji oznacza takie kierowanie swoimi doświadczeniami emocjonalnymi, które sprawia, że emocje nam służą: dostarczają ważnych informacji, prowadzą do poczucia pełni życia oraz prawdy o sobie. Aby było to możliwe, potrzebne jest dokonywanie dość złożonego procesu.

Wrażliwość ukryta pod zbroją

Każdy z nas czasem chowa się pod jakąś maską lub zakłada zbroję, która ma chronić przed zranieniem, rozczarowaniem czy poniżeniem. Zbroja ma sprawić, że czujemy się bezpieczniejsi. Czasem zdarza się, że zbroja jest jedynym znanym nam „ubiorem”. Wówczas niejako znikamy – nie tylko dla innych ludzi, ale również z czasem dla nas samych. Poznajcie sposoby, w jakie chronimy swoją wrażliwość - by dzięki ich świadomości móc chronić się odrobinę mniej.

Tylko nie święta! Czyli o stresie okołoświątecznym

Czas okołoświąteczny to ogromy worek pełen rytuałów, emocji, skojarzeń, historii i znaczeń. W rodzinie, w parze czy samotnie, niesiemy go przez życie, zazwyczaj nie zaglądając do środka. Warto jednak co jakiś czas zajrzeć do worka i zrobić przegląd zawartości. Może nie wszystkie pakunki chcemy ze sobą nieść na kolejne święta?

Dążenie do relacji i dążenie do autonomii

W trakcie życia człowieka, od narodzin po śmierć, przewijają się dwie, wydawać by się mogło przeciwstawne, tendencje. Jedna z nich to dążenie do relacji, druga – potrzeba autonomii, tożsamości. Człowiek potrzebuje zarówno relacji, jak i bycia niezależnym sobą aby jego życie było w równowadze. Jak te potrzeby zmieniają się w ciągu życia? Co możę dać psychoterapia, jeśli pojawia się trudność w dialogu pomiędzy tymi potrzebami? Zapraszamy do lektury najnowszego wpisu!

Samotność w pustym domu

Są różne rodzaje samotności: samotność osób będących w związkach, w których już dawno zapomniana została bliskość; samotność w tłumie ludzi, w którym jednak brakuje autentycznej wymiany, samotność przeżyć, na które zabrakło empatycznej reakcji czy zrozumienia. Jeszcze innym rodzajem samotności jest samotność osób mieszkających samodzielnie – bez obecności żywego człowieka tuż obok. Nad tym właśnie rodzajem samotności dziś się pochylamy.

O naturze kryzysu – okiem psychologa

Czas w którym obecnie żyjemy diametralnie różni się od tego, co jeszcze niedawno było normą. Tu i teraz jesteśmy uczestnikami kryzysu i jeszcze nie wiadomo , w jaki sposób stawimy mu czoła. Nadzwyczajny czas może być bowiem czasem przeczekania, znaczącego pogorszenia funkcjonowania lub rozwoju.

Co to znaczy DDA?

Te trzy litery oznaczają dorosłe dziecko alkoholika. Czasem, jako podobną grupę określa się DDD, czyli dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych. W obu tych przypadkach chodzi o nazwanie środowiska wychowania, które w negatywny sposób wpłynęło na funkcjonowanie w dorosłości.