Samotność w związku

samotność w związku, psychoterapia par.jpg

Samotność na ogół kojarzy nam się z brakiem bliskich osób wokół nas. Wchodzimy w związki m.in. po to, by samotnymi nie być, a jednak czasem osoby zaangażowane w intymny związek skarżą się na dotkliwe poczucie samotności u boku drugiego człowieka. Jak to możliwe? Być w związku i jednocześnie czuć się samotnym – czy nie ma tu sprzeczności? To co wydaje się sprzeczne ze sobą, jest w rzeczywistości doświadczeniem wielu par.

Samotność w związku – kiedy się pojawia?

Kiedy w relacji dwojga ludzi brakuje prawdziwej więzi, pojawia się poczucie samotności. Czasem bardziej dotkliwe niż gdybyśmy byli singlami. Chcemy być blisko, schronić się w bezpieczeństwie bycia razem i okazuje się to niemożliwe. Czasem to partner jest niedostępny, chowa się za murem milczenia, obojętności, krytyki, wrogości. Czasem to my nie potrafimy mówić o tym, czego potrzebujemy, pragniemy. Chcemy by partner odgadywał nasze potrzeby, czytał nam w myślach, uprzedzał prośby, a kiedy tak się nie dzieje doświadczamy zawodu, rozczarowania. W reakcji na ból rozczarowania, postrzeganego braku zainteresowania, obecności emocjonalnej, zwykle protestujemy i domagamy się uwagi i miłości. Robimy to jednak czasem w taki sposób, że partner odsuwa się jeszcze bardziej, a my jeszcze mniej dostajemy i czujemy się osamotnieni. Dzieje się tak, kiedy zamiast wprost komunikować swoje potrzeby, chowamy je za zasłoną krytyki wobec partnera, domagania się, protestu, czasem agresji. Wpadamy wówczas w związku w wir jednego ze związkowych szatańskich dialogów, w wir tańca zwanego w psychoterapii skoncentrowanej na emocjach „polką protestacyjną”.

Samotność – możliwe skutki

Samotność powoduje ból emocjonalny. Kiedy pragniemy bliskości, więzi a partner nie potrafi, czy, jak nam się czasem wydaje, nie chce nam jej dać, zaczynamy negatywnie myśleć o partnerze, o związku, o sobie, o ludziach, o świecie. Jeśli poczucie samotności i towarzyszące mu negatywne doświadczenia, myśli utrzymują się długo, może to negatywnie wpływać na zdrowie fizyczne i psychiczne, prowadząc do większej podatności np. na stres, depresję czy lęk.

Samotność w związku – jak jej uniknąć?

Momenty poczucia braku więzi, emocjonalnego „rozłączenia”, zranienia przez partnera zdarzają się każdym związku, również tym, który partnerzy postrzegają jako generalnie dobry i satysfakcjonujący. Dystans i samotność pojawiają się, kiedy partnerzy nie potrafią ponownie nawiązać połączenia ze sobą. Jak więc zadbać o to, aby samotność w związku nie stała się dominującym doświadczeniem?

  • Kiedy czujesz się zraniony, osamotniony, komunikuj to partnerowi. Rób to w bezpieczny dla partnera sposób, bez obwiniania, wyrzutów, krytykowania. Mów o tym, jak się czujesz i czego potrzebujesz.

  • Kiedy twój partner złości się, domaga czegoś, krytykuje cię, spróbuj posłuchać „między wierszami” i zapytać, co przeżywa i czego potrzebuje. Może nie czuje się wysłuchany, kochany, wspierany. Może czuje się samotny, bezradny, zraniony.

  • Kiedy pojawiają się konflikty między wami, nauczcie się je rozwiązywać, a przynajmniej o nich rozmawiać, tak aby nie tkwić w poczuciu „rozłączenia”. Warto sobie uświadomić, że większość związkowych kłótni to de facto nie kłótnie o dzieci, rodziców, pieniądze, seks czy sposób spędzania wolnego czasu przez partnera. Kłócimy się i protestujemy, kiedy chcemy sprawdzić czy możemy liczyć na partnera, czy zapewni on nam oparcie, czy będzie przy nas w potrzebie.

Jeśli czujesz, że w waszym związku zbyt mocno utknęliście już w jakimś szatańskim dialogu, w tańcu, który was porwał i nie chce wypuścić ze swoich raniących objęć, że coraz bardziej oddalacie się od siebie i narasta poczucie rozłączenia, osamotnienia i trudno wam będzie sobie z tym poradzić na własną rękę, możecie skorzystać z pomocy terapeuty par. Psychoterapia par może wam pomóc odbudować bezpieczną więź, zbliżyć się do siebie, zrozumieć wasz taniec i zmienić jego kroki. Zapraszamy do skorzystania z terapii par w ośrodku W Relacji w Warszawie.